Pan kotek był chory i się nie nudził
Wirusy i bakterie atakują.
Przyszedł ten moment w roku, w którym przeziębienia i choroby królują. Ba! Bezczelnie atakują i pokonują mnóstwo osób. Niestety jestem wśród tych pokonanych. Od ponad tygodnia wykasłuję płuca i nic nie pomaga. W związku z tym od kilku dni siedzę grzecznie w domu i nie wyściubiam nosa za drzwi.
Jak dla mnie, takie kilkudniowe siedzenie w czterech ścianach to naprawdę więzienie. Ale okazuje się, że mimo wszystko może być całkiem ciekawie.
Uczta kinomana.
Po pierwsze postanowiłam nadrobić kilka zaległości filmowo – serialowych. Wiem, że w czasie choroby niekoniecznie ma się ochotę na wytrawne kino, ale jest mnóstwo dobrych, lekkich filmów. Nie oszukujmy, że zawsze musimy mieć ochotę na bardzo ambitne kino. Ja przez te kilka dni obejrzałam”
„Bliżej” w reż. Mike’a Nicols’a – Film opowiada zawiłe historie czwórki bohaterów. Jest o miłości, zdradzie, namiętności, szczerości i grze pozorów. Dużym atutem filmu jest obsada: Natalie Portman, Julia Roberts, Jude Law i Clive Owen. Szczerze polecam, bo to dobre kino.
„Gdzie serce twoje” w reż. Matt’a Williams’a – Historia dziewczyny, która w wieku 17 lat i będąc w ciąży została porzucona przez swojego faceta. Nie mając pieniędzy i domu zamieszkała w hipermarkecie, w którym urodziła dziecko. Od tego momentu w jej życiu się wszystko zmienia, choć wcale nie jest ono usłane różami. Historia o dojrzewaniu, miłości w wielu jej rodzajach, ludzkiej dobroci, ale i ludzkim egoizmie. Obsada także całkiem dobra: Natalie Portman, Ashley Judd, Stockard Channing, Joan Cusak, James Frain, Dylan Bruno. Zdecydowanie do obejrzenia.
„Kochanice króla” w reż.Justin’a Chadwick’a – Film oparty na powieści Philippy Gregory, to pełna namiętności i pasji historia o miłości, intrydze i zdradzie historia dwóch sióstr i króla Henryka VIII. Ja uwielbiam filmy dotyczące tej epoki, więc byłam zapatrzona. Film świetnie utrzymujący w napięciu i bardzo dobrze zagrany. W rolach głównych: Natalie Portman (tak, to była seria filmów z nią), Scarlett Johanson, Eric Bana.
Poza filmami zaczęłam oglądać serial „Fringe: na granicy światów”, który polecił mi mój mąż i był głęboko zdziwiony, że nawet o nim nie słyszałam. Serial opowiada o zjawiskach, które są na granicy ludzkiego poznania. Takie bardziej realne „Archiwum X”. Moim zdaniem jest świetny i też zachęcam do obejrzenia.
Świat mola książkowego.
czytanieAle choroba to nie tylko czas na filmy. Dla mnie to zawsze jeden z nielicznych momentów w roku, kiedy bez wyrzutów sumienia mogę pochłaniać książki. Ciepła herbata, kołderka lub kocyk i książka, to idealne rozwiązanie na złe samopoczucie. W trakcie mojej ponad tygodniowej już choroby przeczytałam „Dumę i uprzedzenie” Jane Austene, która leżała na półce już dość długi czas i ciągle było mi do niej nie po drodze. Głównie dlatego, że w ostatnim czasie czytuję głównie książki dotyczące prowadzenia biznesu i samorozwoju, a na literaturę piękno nie znajduję już chwili. I cieszę się bardzo, że sięgnęłam po tą pozycję. Film oglądałam kilkakrotnie, ale książka, jak to zwykle bywa, jest dużo bogatsza. Poza tym styl Jane Austen jest jedyny w swoim rodzaju.
Teraz sięgnęłam po książkę, która jest zbiorem opowiadań polskich autorów pod tytułem „Zachcianki”. Książka zdecydowanie dla dorosłych. Opowiadania, w każdym razie te, które do tej pory przeczytałam, dotyczą ludzkiej cielesności, namiętności, uczuć, wyzwolenia, rozterek. Wśród autorów opowiadań znajdują się: Grażyna Plebanek, Jacek Dukaj, Manuela Gretkowska, Krystyna Kofta, Sylwia Chutnik, Łukasz Dębski, Zygmunt Miłoszewski, Szczepan Twardoch, Magdalena Tulli i Wojciech Kuczok. opowiadania pochłaniam jedno za drugim i na pewno napiszę Wam ich recenzję. Jestem w trakcie czytania trzeciego i puki co jestem zachwycona.
Daj odpocząć ciału i duszy.
Wszystkim kobietom polecam zrobienie sobie domowego spa. Maseczki, peelingi, kremy, pachnące i odprężające kąpiele i wszystko inne co sprawia nam przyjemność. W codziennym biegu rzadko jest czas na takie poświęcanie uwagi sobie i swojemu ciału. A pamiętajcie, że choroba często bierze się z tego, że o siebie nie dbamy i nie poświęcamy sami sobie wystarczająco uwagi.
Kiedy jesteście uwięzieni w domu możecie pobawić się w twórców rękodzieła. Ja wyplotłam z papieru moją pierwszą podstawkę pod kubek. Co prawda kubek na niej nie ustoi, ale kolejna na pewno będzie lepsza. Jeśli lubisz rysować, to nie ma na co czekać. Bierz kredki, pastele czy węgiel i rysuj. Możesz też wrócić do swoich pasji z dzieciństwa i sklejać modele lub budować z klocków Lego.
Rób wszystko, by Twoje ciało i umysł odpoczęły od codziennych obowiązków. To pierwszy krok ku wyzdrowieniu.